
Da grasso - pizzeria w Krakowie
Lokale gastronomiczne
http://www.pizzeria.krakow.pl Aktywuj link do strony
Krakowski oddział pizzerii Da grasso na Kazimierzu zaprasza na 75 rodzajów pizzy. Możliwość składania zamówień telefonicznie z dowozem na miejsce.
Kategorie:
Lokalizacja: Kraków
Tagi: pizza, pizzeria, kraków, gastronomia
Firmy z tej samej kategorii Lokale gastronomiczne
Da grasso - pizzeria w Krakowie - podobne strony
- Pergole tarasowe Kraków - Ta strona internetowa daje możliwość zapoznania się z profesjonalną ofertą na wykonanie oraz montaż pergoli...
- Markizy Tarasowe Kraków to strona internetowa firmy Moscone. Można tutaj przeczytać dokładne opisy produktów jakie firma ma w swojej ofercie....
- Strona "Adwokat Rozwodowy Kraków" dostarcza szczegółowych informacji na temat usług prawnych związanych z postępowaniami rozwodowymi w Krakowie....
- Strona "Dobry Adwokat od Rozwodów Kraków" koncentruje się na usługach prawniczych w zakresie rozwodów, oferowanych przez wykwalifikowanych i...
- Strona Kancelarii Grabowski w Krakowie szczegółowo opisuje proces upadłości konsumenckiej. Kancelaria oferuje kompleksową pomoc prawną dla...
- Healthy Time to centrum psychoterapii online, które oferuje pomoc osobom borykającym się z problemami emocjonalnymi, stresami czy trudnościami w...
- Klinika Spectrum w Krakowie to wyjątkowe miejsce na mapie medycyny estetycznej, gdzie nowoczesność łączy się z pasją do piękna. Nasz zespół...
- Kancelaria Klisz i Wspólnicy to kancelaria z Krakowa, która zajmuje się profesjonalną pomocą w sprawach rozwodowych oraz związanych z podziałem...
- Magiczny Kraków - serwis poświęcony najpiękniejszemu miastu w Polsce. Bardzo bogaty zbiór informacji na temat wszelkich aspektów życia w...
- Profesjonalne Odbiory Mieszkań i Domów od Dewelopera - Bezpieczeństwo i Komfort Z naszą długoletnią historią w branży odbiorów mieszkań i...
Inni użytkownicy odwiedzili również
Pizza sama w sobie dobra. W lokalu można zamówić, cena przystępna. Ale moja przygoda z dostawą pozostawiła BARDZO nieprzyjemne wspomnienia. Oto jak było: Jest 18 grudnia 2009, godzina 16:00. Za godzinę kończę pracę. Po pracy udam się do mojej narzeczonej do pracy (pracuje do 18:00 a już o 18:30 musi być w innym miejscu na bardzo ważnym spotkaniu) aby wspólnie z nią spożyć jakiś posiłek. Po konsultacji nasz wybór pada na pizzę z Da Grasso. Pamiętamy jak bardzo nam smakowała w lokalu. Ponieważ pracujemy oboje w obrębie Starego Miasta decydujemy się zamówić ją z dostawą zakładając, że pizza pokonując odległość ul. Starowiślna - Stare Miasto nie powinna wystygnąć. 16:30 Dzwonię po pizzę. Proszę o dostawę na konkretny adres - miejsce pracy mojej narzeczonej. Pani w pizzerii informuje mnie, że dostawa zostanie zrealizowana w 40 minut NAWET POMIMO DOŚĆ SILNYCH OPADÓW ŚNIEGU, które trwały od rana. 17:15 Zjawiam się w pracy u mojej narzeczonej. Pizzy ani śladu. Dzwonię do Da Grasso. Uspokaja mnie głos w słuchawce - dostawca wyjechał jakiś czas temu, lada chwila będzie. 17:25 Dzwonię ponownie. Okazuje się, że dostawca całkowicie pomylił adresy i zamiast, dajmy na to na ulicę Marka pojechał na ulicę Michała (gdzieś daleko poza obrębem dostaw z tej pizzerni). Przyjmuję to mało wiarygodne tłumaczenie i proszę o informację, kiedy mogę sie spodziewać realizacji zamówienia. Znów 40 minut. Czas ucieka. Zamiast komfortowo zjeść, będziemy musieli w pośpiechu połykać kawałki stygnącej pizzy. Jak bardzo się pomyliłem. 18:05 Punktualnie 40 minut później dzwonię po raz kolejny. Nowa pizza musiała być przygotowana - stąd kolejna zwłoka. 18:10 Przyjeżdża dostawca. Moja narzeczona nie ma już szans dotrzeć na spotkanie punktualnie i jednocześnie zjeść. Próbuję wyczuć od spodu kartonowego opakowania czy pizza jest jeszcze ciepła. Wydaje mi się że tak. Pomimo wszystko godzę się na zapłatę bo chcę tylko jednego - żebyśmy z moją narzeczona mogli wreszcie coś zjeść. DOSTAWCA POBIERA ODE MNIE DODATKOWE 2,50 ZŁ ZA DOSTAWĘ. Otwieram pudełko - pizza tylko wydawała się ciepła. Wyprowadzony z równowagi do ostateczności dzwonię do Da Grasso z pretensjami. Oferują mi zniżki na przyszłe dostawy. Rezygnuję z udziału w tym dowcipie, żądam innego zadośćuczynienia - chcę żeby coś wymyślili w zamian za 100 minut próżnego czekania, stracony czas, nerwy i niestrawność. W zamian słyszę, że powinienem wykazać więcej zrozumienia dla dostawców (śnieg). Kończę rozmowę bo to kiepskie żarty. Zapłaciłem i teraz co najwyżej mogę im skoczyć. Zrozumienie dla dostawców zrozumieniem, ale: 1) dostawa za drugim razem nie powinna trwać drugich 45 minut tylko znacznie krócej, zwłaszcza, że odległość do pokonania między pizzerią a punktem odbioru jest znikoma (ok. 15 min. na piechotę), 2) nie powinno się w takiej sytuacji pobierać opłaty za dostawę, bo to już kpina z człowieka, 3) jeśli są opady śniegu CAŁY DZIEŃ i jest środek zimy to nie obiecuje się dostaw (a już na pewno nie w 40 minut) bo trudno się jeździ po mieście a pizza jest już wtedy zimna, skoro Da Grasso dostarcza skuterem. Generalnie nauczka z tego taka, że już nie nigdy nie zamówię pizzy z dostawą (wolę sam po nią pojechać, bo wychodzi szybciej) a Da Grasso już więcej nie odwiedzę z zasady. Nie warto, bo ta marka jest już u mnie skreślona z powodu złych wspomnień.
niezadowolony (*.internetdsl.tpnet.pl) 14.02.2010 16:32 0 + -